Naturalnie czysto technicznie obstawianie zakładów bukmacherskich oraz granie na giełdzie różni się całkiem sporo, ale tak naprawdę w obu dziedzinach ,,zabawy” – liczy się tylko informacja, oraz kwota, którą jesteś w stanie zainwestować. No ale dlaczego tak często porównuje się te dwie dziedziny!
Gra na giełdzie
Gra na giełdzie to jeden z najszybszych sposobów na zarobienie dużych pieniędzy i jeden z najbardziej niezawodnych sposobów na utratę pieniędzy. Jeśli masz odpowiednie wykształcenie (finanse) lub doświadczenie, możesz zarobić dużo pieniędzy na giełdzie. Kup tanio – sprzedaj drogo to motto najczęściej słyszane przez osoby, które chcą grać na giełdzie. Oczywiście możesz korzystać z różnych strategii kupowania i sprzedawania na aukcjach, ale jeśli chcesz szybko zarobić, najpewniejszym sposobem jest kupowanie akcji, odczekanie kilku dni lub tygodni, aż akcje odpowiednio wzrosną, a następnie ich sprzedaż. Naturalnie w tym czasie musisz dowiedzieć się więcej o danej firmie, czy prosperuje, czy też jej akcje za niedługo spadną, oraz czy nie warto przypadkiem wcześniej pozbyć się ich akcji, czyli po prostu musisz przewidzieć takie sytuacje. Brzmi znajomo?
Zakłady
W przypadku zakładów bukmacherskich wystarczy tylko przeanalizować dany zakład, sprawdzić wszystkie możliwości rozwoju danego wydarzenia, obstawienie oraz czekanie na wynik. Oczywiście jest tu kilka „ale” – aby rozpocząć grę, należy najpierw zarejestrować się u legalnego bukmachera, potwierdzić swoje dane, a następnie dokonać wpłaty. Niektórzy bukmacherzy ustalają również limity zakładów, więc obstawienie prawidłowej kwoty może być trudne – dodatkowo musisz zapłacić podatek od bonusu. No dobrze, ale dlaczego akurat zakłady bukmacherskie w internecie są porównywane do gry na giełdzie?
Obie ,,dyscypliny” opierają się na losowości
Nie da się ukryć, że zarówno w przypadku giełdy, jak i zakładów bukmacherskich, gra opiera się na pieniądzach oraz pewnej losowości. Naturalnie w przypadku giełdy szanse na zwycięstwo są nieco wyższe, ale zawsze trzeba pamiętać o tym, że istnieją duże grupy maklerów, które starają się zarabiać nie dopuszczając innych do ,,gry”. W naszym kraju oba hobby są owiane dość złą opinią, nie mówiąc już o tym, że z racji tego że w naszym kraju po okresie PRL gry losowe dopiero się odradzają, wiele osób nadal uważa to za temat tabu.
